Gdy wrócicie pamięcią niecałe dwa miesiące wstecz, zapewne przypomnicie sobie, jak rozgrywka w Pokemon GO wyglądała u początków. Często zalogowanie się do gry graniczyło z cudem, a Niantic dzielnie walczyło o ustabilizowanie serwerów oraz zapewnienie miejsca dla kolejnych rzeszy graczy. To wszystko już jednak historia.
Po pierwszej fali szału sytuacja wyklarowała się, a informacje o znacznych spadkach w liczbie aktywnych graczy skutecznie to potwierdzają. Teraz deweloper może skupić się na dodawaniu nowych funkcji, która utrzyma przy produkcji regularnie grających i zapewni im kolejne godziny zabawy. Do gry dodano już Pokemon Appraisal, a niedawno zapowiedzianą funkcją jest Buddy Pokemon.
Pokemon GO nie wymaga rewolucji, ponieważ podstawa, na której zaczęli budować programiści Niantic jest bardzo solidna. Ta swojego rodzaju podróż do przeszłości i pierwszej generacji Pokemonów skradła serca milionom graczy na całym świecie. Wciąż jednak jest kilka funkcji, o których fani gry wspominali już niejednokrotnie.
Walki z innymi graczami
Obecnie jedyną możliwością do zmierzenia się z rywalami są walki w Gymach. Są one niekiedy krytykowane ze względu na swoją automatykę (obrońca zdaje obrażenia w stałych odstępach czasowych, bez wpływu jego właściciela) i zbyt dużą rotację właścicieli Gymów. Słowem – jest za prosto. Brak bitew między graczami może dziwić o tyle, że starcia między trenerami są od dawien dawna podstawą gier z oryginalnej serii na konsole Nintendo. Dopiero po odbyciu odpowiedniej ilości walk, można było rzucić wyzwanie liderom. System ten jest o tyle ważny, że właśnie z jego pomocą pokemony zdobywały potrzebne doświadczenie i mogły się rozwijać. W Pokemon GO problemem mogą być… sami gracze. Ciężko stwierdzić, jak mógłby zareagować ktoś bardziej zaangażowany w rozgrywkę, gdyby napotkany przypadkowy gracz położył na łopatki jego ulubieńców. Być może właśnie dlatego funkcja ta musi zostać dokładnie przemyślana i wielką niewiadomą jest, czy kiedykolwiek pojawi się w grze.
System namierzania pokemonów
Niestety od samych początków gry nie było nam dane spróbować zabawy z działającym trackerem. Co prawda pierwotny system oparty na łapkach był ciekawą koncepcją, ale bardzo szybko przestał po prostu działać – wszyscy doświadczyli buga, który skutkował wyświetlaniem trzech łapek niezależnie od odległości. Po całkowitym usunięciu tej funkcji do gry nie została od razu wprowadzona nowa. Niantic poprawiło funkcjonowanie systemu skanowania, tak więc przy zastosowaniu podstaw geometrii możemy teraz po pokonaniu maksymalnie czterech odcinków w różne strony odnaleźć danego pokemona. Wielu uważa jednak, że nadal jest to szukanie na ślepo i często jest to po prostu marnowanie czasu lub też utrata szansy na schwytanie naszego celu, bo zniknie on z mapy całkowicie. Brak sprawnego trackera był przyczyną powstania inicjatyw w postaci map oraz skanerów, które pomagają namierzyć pokemona z dużą dokładnością. Będący w fazie testów system naprowadzania jest oparty na idei naprowadzania na PokeStop, przy którym znajduje się wybrany pokemon. W dużych miastach Stanów Zjednoczonych może być on strzałem w dziesiątkę ze względu na duże zagęszczenie PokeStopów, u nas jednak funkcja ta może nie spełnić swojego zadania w stu procentach.
Wymiany
O prawdopodobnym wprowadzeniu wymian między graczami wspominaliśmy w jednym z poprzednich artykułów. Obecnie, gdy posiadamy kilka sztuk danego pokemona. przeważnie zamieniamy je na cukierki poprzez system transferu. Oczywiście jest to użyteczne, ale czy nie lepiej byłoby wymienić kolejnego niechcianego już pokemona na innego, którego nie posiadamy jeszcze w kolekcji? Różne tereny charakteryzują się odmiennym poziomem występowania danego gatunku, tak więc wymiany mogą zdecydowanie ułatwić kompletowanie swojego Pokedexu nawet niewielkim nakładem. System wymian miałby bardzo ważne znaczenie w przypadku pokemonów regionalnych – zamiana naszego Mr. Mime na Kangaskhana, Taurosa czy Farfetch’da wydaje się naprawdę bardzo fajną opcją. Byłoby to duże udogodnienie szczególnie dla graczy z mniejszych miejscowości, którzy niestety nie mogą cieszyć się zbyt dużą różnorodnością pokemonów w okolicy. Pytaniem pozostaje jednak, jak system będzie wyglądał dokładnie – niewiadomą są wszelkie zasady, jakimi kierowałby się taki rynek.
Funkcje społecznościowe
Znakomita większość z was należy do któregoś z trzech teamów – Mystic, Valor lub Instinct. Obecnie oprócz poczucia przynależności do danego zespołu, możliwości wspólnego podbijania Gymów, czy też uzyskiwania rad co do pokemona od tego samego trenera, próżno szukać jakichkolwiek innych korzyści. Jest wiele sposobów, które mogą sprawić, że gracze w końcu przestaną się czuć jak samotna postać przemierzająca wirtualną mapę. Oczywiście, można podróżować po okolicy ze znajomymi, ale grze przydałyby się funkcjonalności takie jak lista przyjaciół, możliwość wysyłania wiadomości czy też komunikowania się z obecnymi w pobliżu trenerami np. dla uzyskania pomocy przy podbiciu Gymów. W tym momencie, poza sprawdzeniem konkretnych informacji na ekranie drugiego gracza, nie jesteśmy w stanie dowiedzieć się niczego o naszych towarzyszach, którzy przecież reprezentują taki sam team jak my.
System spawnu pokemonów
Według producenta system spawnu pokemonów opiera się przede wszystkim na środowisku, w jakim się znajdujemy. Dlatego też nad wodą łatwiej jest znaleźć pokemony wodne, elektryczne w dużych aglomeracjach miejskich, a trawiaste lub robaki w parku. Wielu graczy zwraca jednak uwagę, że system ten da się zdecydowanie bardziej urozmaicić. Sposobem miałoby być wykorzystanie przez grę danych innych niż tylko lokalizacja. Za przykład mogłyby posłużyć zmienne warunki pogodowe. Czy nie byłoby fajniej zobaczyć zwiększony spawn wodnych pokemonów podczas deszczu lub ognistych w czasie upału? Tak samo przykłady można mnożyć w przypadku odmiennych rodzajów uzależnionych od pory dnia. Z pewnością poprawiłoby to różnorodność, zwiększyło atrakcyjność gry i zachęcało do łowów w odmiennych warunkach.
Udogodnienia w rozgrywce
Dla grających od samego startu czy też zaznajomionych z oryginalną serią, gra nie wydaje się za bardzo skomplikowana. Nowi gracze oraz poznający dopiero świat pokemonów mogą mieć jednak pewne problemy ze zrozumieniem pewnych mechanizmów, których Pokemon GO niestety nie tłumaczy. Przykładem mogą być powtarzające się pytania o tym, czym właściwie jest IV, czy danego pokemona opłaca się ewoluować na takim poziomie CP oraz o znaczenie tzw. zestawu ataków.
Tym, co zdecydowanie odczuwa na własnej skórze każdy gracz, niezależnie od posiadanego doświadczenia, jest brak ułatwień w kwestii transferów pokemonów czy też ich ewolucji. Obecnie, by uzyskać cukierki z np. stu Pidgeyów należy każdego osobno transferować, co na dłuższą metę może być czasochłonne oraz uciążliwe. Gracze zaznaczają, iż system wybierania kilku pokemonów i ich jednoczesny transfer byłby nie tyle ułatwieniem, co po prostu narzędziem pozwalającym zaoszczędzić czas.
Nagrody za aktywność
W większości gier MMORPG spopularyzowany został system tzw. zadań dziennych. W zamian za wykonanie określonych czynności każdego dnia gracz może uzyskać pewne bonusy, które zachęcają go do spędzenia z daną produkcją codziennie przynajmniej kilku chwil. Tym sposobem wielu wydawców zbudowało bazę wiernych graczy zachęconych do aktywności poprzez te cenne w dłuższej perspektywie nagrody. System może być różny – od zdobywania punktów do wykorzystania w specjalnym sklepiku, aż do bonusów o rosnącej wraz z każdym kolejnym dniem wartości (np. bonus za wykonanie zadania siódmy dzień z rzędu bardziej wartościowy niż wszystkie poprzednie). Wynagradzanie graczy Pokemon GO za przykładowe czynności takie jak wyklucie danej liczby jajek dziennie, odbycie kilku walk czy odwiedzenie PokeStopów byłoby świetną motywacją do włączania aplikacji każdego dnia.
System zdobywania poziomów
Wielu z was zapewne zauważyło już, że do około 20. poziomu nie było dużych problemów z uzyskiwaniem kolejnych szczebelków we względnie krótkim przedziale czasowym. Problem zaczyna się w kolejnych etapach, gdzie każdy kolejny level wymaga zdecydowanie większej ilości punktów doświadczenia niż poprzednio. Nie ulega wątpliwości, że taki system ma zapobiec zbyt szybkiemu uzyskaniu najwyższych poziomów przez graczy – oznaczałoby to dla Niantic przymus przygotowania dla najwytrwalszych specjalnej zawartości, tak by nie opuścili gry z braku kolejnego celu do osiągnięcia. Deweloper znalazł na to prosty lek, który objawia się w ogromnej ilości punktów doświadczenia, jakie należy zdobyć, by uzyskać 40. poziom. Pierwsze kilkanaście poziomów ma zachęcić gracza do jak najczęstszych wizyt w aplikacji poprzez poczucie szybkiego tempa rozwoju oraz regularne nagrody. To typowy zabieg psychologiczny wykorzystywany w wielu darmowych grach. Po tym etapie producent zakłada, że użytkownik na tyle przywiązał się do aplikacji, że dodatkowe poziomy będą stanowić dla niego wyzwanie, a chęć przyspieszenia tego procesu zachęci do wizyt w sklepie.
Omówiony wyżej system jest zrozumiały z punktu widzenia dewelopera i nie jest niczym nowym. W Pokemon GO pojawia się natomiast problem bycia wysokopoziomowym graczem. Jedynym benefitem, jaki czerpiemy z posiadania np. 30. poziomu jest fakt, że w tym momencie jesteśmy w stanie schwytać pokemony o najwyższym możliwym bazowym CP, jakie mogą mieć te złapane w terenie. Niestety, to koniec zalet. Zauważalnym minusem jest ta sama ilość doświadczenia, jaką dostajemy od startu gry za złapanie pokemona. Znamienny jest fakt, że na wysokim poziomie mamy też dobrze wypełniony Pokedex, co pozbawia nas znacznych bonusów za złapanie nieposiadanego dotąd gatunku. Jakby tego było mało, awansowanie na kolejne poziomy wcale nie ułatwia nam łapania pokemonów – z czasem trudne staje się zdobycie za pierwszym rzutem tak bardzo popularnego Pidgeya czy Rattaty.
A co waszym zdaniem jest bolączką tej gry i wymaga dopracowania lub dużych zmian? Może macie pomysł na kolejne funkcje oraz udogodnienia? Zapraszam do dyskusji!
34 komentarze
Anon
Wrz 05, 2016 12:39 pmMnie to nie motywuje brak nagród za odznaki, na wysokich poziomach mogłoby to dawać jakiegoś kopa w expie
GhooosT
Wrz 05, 2016 12:46 pmSpawny pokemonów poza miastami
Respienie się pokemonów tylko w mieście nie ma kompletnie sensu z punktu widzenia serii pokemon gdzie pokemony można było spotkać tylko poza miastami. Na przykład dlaczego nie ma pokemonów nad morzem, w górach i lasach ? Zachęcałoby to do podróżowania i zwiedzania nowych miejsc a nie łażenia po mieście…
kropianka
Wrz 05, 2016 4:01 pmdokładnie, gra miała zachęcać do wyjścia z domu i aktywności fizycznej, i zachęca w małych miastach raczej, gdzie jest parę pokestopów i trzeba biegać między nimi, no i jedynie z jaj można uzyskać nowe pokemony, natomiast w miastach zachęca do wyjścia z domu i siedzenia w konkretnym miejscu przy lurze czy jeżdżeniu komunikacją miejską
Yasiu
Wrz 05, 2016 1:00 pmJa się cieszę z wprowadzenia buddy pokemon (ile jeszcze mam czekać!). Sam myślałem nad podobnym systemem tylko w mojej koncepcji można by było wybrać 6 pokow, które mamy niejako przy pasie a za pokonane km dostawałyby cp. Myślę że system z candy jest nawet lepszy bo pozwala na ewolucję. Poza tym oczywiście przydałby się też radar ( teraz jest i tak najlepszy od początku gry pomimo tego co piszą hejterzy. Co prawda przez pierwsze kilka dni zmieniała się ilość łapek ale ludzie chyba nie ogarniają że i tak raz to działało a raz nie). Ilość pokemonów mogłaby być większa i i ich różnorodność. Bo to trochę paranoja że na 600 pidgejów trafi się pół Bulbazaura. Poza tym czat teamu, dodawanie znajomych i jakieś ewenty questy, Daily questy, więcej przedmiotów (np różne lury, incensy). I rzecz która mnie niesamowicie wkurwia: nagrody za osiągnięcia! Masakra że zdobywasz jakieś badge nawet 1exp za to nie dostaniesz. Mogliby dać exp, dust, jakiegoś poka czy monety i byłoby cacy .
MsK
Wrz 05, 2016 1:19 pmPowinni wprowadzić do shopu możliwość kupowania tzw. „TM” tak jak to miało miejsce na gameboyach. Niema to jak mieć pokemona ze 100% IV i najgorszy możliwy moveset ataków. Oczywiście nie mogłyby być zbyt tanie !
ChupiPL
Wrz 05, 2016 1:21 pmWedlug mnie jest duzo rzeczy do poprawy, chociazby to ze resp rattaty jest zbyt rzadki i zeby ewoluwac w raticate trzeba sie niezle natrudzic. Kolejny problem to ograniczenie predkosci do wykluwania jaj do 18 km/h przez co trzeba dluzej czekac az bot zrobi swoje. Widac ze ekipa niantic stara sie wprowadzajac do gry nowosci typu uproszczony radar, ale to nie zmienia faktu, ze jest jeszcze duzo aspektow do udoskonalenia.
Greg
Wrz 05, 2016 1:30 pmJa rozumiem ze ty sobie żartujesz ?
MsK
Wrz 05, 2016 1:32 pmz tym respem rattaty to pojechałeś 🙂 możliwe że tam gdzie mieszkasz są rzadkością ale bardzo wielu graczy już nie może na nie patrzeć.
Furjoza
Wrz 05, 2016 1:34 pmCo racja to racja, jednak nie firma odpowiedzialna za pokemon go dopiero sie rozwija i jej budżet jest ograniczony.
Yasiu
Wrz 05, 2016 1:46 pmDodaj jakieś znaczniki że to ironia bo widzę że niektórzy mają problem z ogarnięciem
Deinonzch
Wrz 05, 2016 1:44 pmŚwietnie napisany artykuł. Dodałbym do tego naukę ataków za cukierki, większy balans między pokemonami, a także ruchy wzmacniające/osłabiające (np. Sunny Day, Focus Energy), by nie była to gra polegająca wyłącznie na mordobiciu.
Stachu220
Wrz 05, 2016 2:07 pmMi osobiście brakuje sal takich jak były w orginalnym anime że dostajesz odznaki a na końcu(załóżmy co pół roku) jakiś duży event gdzie osoby które zdobyły wszystki odznaki (np 6 odznak) walczą ze sobą o tytuł mistrza pokemon i załóżmy że dostałby jakąś legendę w nagrodę.Komuś jeszcze tego brakuje?
Ranma11
Wrz 05, 2016 2:09 pmPrzydałaby się waluta „nonpremium” którą można by dostawać za różne aktywności, do tego sklepik z przedmiotami za nią i prosty system handlu przedmiotami między graczami. Przy czym warto by mocno rozgraniczyć przedmioty „premium” (i specjalne jak np. masterballe jak już zostaną udostępnione) z „nonpremium”. Pozwoliłoby to na lekki wpływ gracza na to co zawiera jego plecak (bo na co mi 100+ revivów kiedy jestem za słaby żeby bawić się w przejmowanie gymów).
(Niestety przy takich manewrach Pokeballe musiałyby wylecieć ze sklepika premium a to ucieło by nieco zysków twórcom gry…)
Druga sprawa że w grze nie ma co robić… przydałby się jakiś zespół R blokujący pokestopy z którym można by walczyć i inne eventy lokalne.
No i jeszcze kwestia tego że nie ma znaczenia do którego teamu należymy. Ja bym zaproponował mechanizm nagradzający graczy teamu który ma najmniej gymów bardziej niż pozostałe teamy za sam fakt przejęcia gymu (nagroda natychmiastowa), a graczy teamu który ma najwięcej gymów bardziej za ich utrzymanie(wyższe nagrody okresowe). Chodzi o to by skłonić tych którzy nie podbijają gymów do atakowania, a tych którzy mają je podbite do skuteczniejszej obrony. (Oczywiście mechanikę trzeba by dobrze przemyśleć i zbalansować)
Staniu Game
Wrz 05, 2016 3:09 pmTo teraz przydałoby się, aby twórcy otworzyli swoje głowy na pomysły z zewnątrz i wprowadzili kilka z tych rzeczy.
Anon
Wrz 05, 2016 3:29 pmKiedyś było coś wspomniane o poke center, ale nic więcej nie wiadomo dla mnie
beoswind
Wrz 05, 2016 3:38 pmJedno jest pewne: programisci Niantic nie przeczytaja waszych komentarzy i zrobia tylko to co im John Hanke poleci zaimplementowac w grze …
konup
Wrz 05, 2016 4:01 pmSuper byłby system walk turowych między graczami, nauka nowych ataków itp. Handel też by się przydał, ale różnymi itemkami, a nie pokemonami.
becia0303
Wrz 05, 2016 4:57 pmto są naprawdę ciekawe pomysły ale jak dla mnie największym problemem nadal jest GPS!!! mam LG G2 mini i nie wiem czy to jest wina mojego telefonu czy jednak aplikacji… problem jest, że jak włączam apkę to idę parę kroków i nagle „stoję w miejscu”, muszę się pilnować, bo jak przejdę już spory kawałek i skapnę się, że wogóle nie rejestruje mojego ruchu to cała robota idzie na marne… i potem człowiek traci ochotę na granie i najlepiej bym zrezygnowała gdyby to nie gra z mojego dzieciństwa… czy, ktoś oprócz mnie, ma jeszcze taki problem? czekam na odp
Luk4s
Wrz 05, 2016 5:56 pmto juz problem twojego telefonu z gpsem. tutaj kazdy model zachowuje sie inaczej
becia0303
Wrz 05, 2016 8:59 pmco najlepsze, że oddałam go właśnie z tego powodu do serwisu. potem jak go odebrałam to już była totalna klapa…:( np. google mapy działały bez zarzutu a Pokemon GO wogóle! po prostu odmówiło współpracy. przeczekałam chyba z 2 tygodnie potem już apka zaczęła działać i jak wł. pokemony to po pewnym czasie po prostu „stanęłam w miejscu”. dzięki użyktownikowi „macko”, który mi podpowiedział żebym ściągnęła „google earth” apka Pokemon GO śmiga jak nigdy! mogę tylko polecić osobom, które mają podobne problemy! macko mocne pozdrowienia dla Ciebie!
Didlet
Wrz 05, 2016 5:51 pmNa pewno brakuje informacji w jakim miejscu siedzi pokemon po przejęciu gyma…. dziennie przejmuje ok 10-15 gymow, zawsze jakiś się ostanie do kolejnego dnia i fajnie by było wiedzieć gdzie on jest. Do tego informacje o danym gymie w którym umiescilismy stworka powinny być dostępne z dowolnej lokalizacji a nie ją muszę lecieć na drugi koniec miasta by sprawdzić jak się ma nasz gym.
HeHacz
Wrz 05, 2016 11:13 pmJa zawsze nazywam poka tak żeby mi się kojarzy z danym gymem. Co prawda to upierdliwe ale pomaga zwłaszcza jeśli trzeba by przejść 5km żeby sprawdzić czy mój pokemon tam jeszcze siedzi.
niezaspokojonygracz
Wrz 05, 2016 9:24 pmMoim zdaniem dali ciała z ewolucjami, powinno być tak jak było w serii z gameboya czy bajce. Potrzebny odpowiedni kamień lub wymiana z innym trenerem (jak było z golemem). Nauka HM i TM też nie była by głupia, choć na to jeszcze raczej rozwój gry nie pozwala. Respy pokemonów powinny być wszędzie, zwłaszcza w miejscach poza miastem, nie mówię tu że od razu ma być wysyp nie wiadomo czego, ale nic, całkowite nic? Trochę to dziwne. Nie które zmiany które (co z kodu gdy zostało wyciągnięte) może sugerować coś co mi kojarzy się z salami walk, ale z liderami jak w grze czy bajce, aby zbierać odznaki. Może jakąś wędkę by dodali, też jak w grze. Tyle godzin co spędziłem na gameboyu, a później na emulatorach na telefon to nie mają nawet ci co grają w cs’a. Może jakieś formy zadań czy wyzwań? Co sądzicie??
ranma11
Wrz 06, 2016 2:34 amZgadzam się! pozbycie się kamieni ewolucyjnych odjęło sporo uroku grze. Tym bardziej że prędzej czy później będą musieli dodać następne generacje poków, a tam robi się coraz więcej przedmiotów ewolucyjnych.
Możliwość uczenia(zmiany zestawu) ataków też by się przydała… Człowiek zbiera ruski rok na gyaradosa a potem… no cóż.
marcin
Wrz 05, 2016 11:38 pmUważam że korzystnie by wpłynęło na grę zróżnicowanie nagród za złapane pokemony w zależności od ich siły.
Ash
Wrz 06, 2016 12:18 amZmiana TEAMU….
nimue193
Wrz 06, 2016 10:42 amPo krótkim czasie ta gra staje się nudna – szczególnie że punkty na wyższe poziomy to całkowite przegięcie – zdobycie 20 poziomu wymaga mniej punktów niż 3 kolejnych. Medale to w rzeczywistości tylko statystyka, a walki to chyba tylko z nudów, bo nic nie dają. A ile czasu może bawić łapanie tych samych pokemonów, szczególnie że staje się to coraz trudniejsze, zwykły szczur z 90 CP potrafi 5 razy się wyrwać po trafieniu i w końcu definitywnie uciec. Twórcy gry naprawdę się postarali, aby po początkowej fazie gry zniechęcić grających.
trener I Klasy
Wrz 06, 2016 10:54 amZ Ingressa
1) Misje – odwiedzanie Pokestopów/Gymów w określonej kolejności i wykonania akcji w celu zdobycia medalu/odznaki/mozaiki/puzli
2) Alerty podczas ataku na Gym z wstawionym Pokemonem, mozliwosc interwencji lokalnej/zdalnej
3) Czat Frakcji (team) /Ogólny podczas gry (socjalizacja i umawianie się na wspólne odbijanie)
4) Możliwość wymiany itemów i poków poprzez upuszczanie na mapę.
5) Klucze do Gymów (w celu zdalnego dostepu do swojego Poka i walki 1:1 jeśli nastąpi atak.
6) LVL zależne nie tylko od AP ale od posiadania odpowiednich medali
red
Wrz 06, 2016 11:04 amwszystko jest banalnie proste wystarczy zrobić tak. wiecej pkemonów stopów i gymów wszedzie zwłaszcza poza miastem wolne walki miedzy trenerami plus mozliwość wymiany za wygrane walki z trenerami niech daja cukierki jak juz sobie przysposobili taki system apgrejdu pokemonów. Odznaki z rozwalenie jakiegoś storylajnowego Gyma jak w bajeczkach czy grze dostajesz bonus do expa. wymiana pokemonów swoja droga. ale..co głowa to pomysł sa jeszcze ich portfele pomarzyć dobra sprawa:) nie ma co sie spinać co dadza to becie . od biedy złapie je wszystkie i pójde grac w wota:)
Kokapofy
Wrz 07, 2016 8:21 amDla mnie powinni zrobić coś z łapaniem ewolucji. Łapanie wszedzie występującego Pidgeya jest dużo lepsze niż Pigeotta, bo raz, że łatwiej, a nagrody są takie same.
Złapanie ewolucji powinno dawać więcej cuksów, pokedusta.
Do tego powinni zrobić coś z balansem. Taki Onix jest jednym z najgorszych pokemonów. Wiele poków jest bezużytecznych w GO jak np. Hitmonlee, czy Hitmonchan. Na Gymach widać głownie Snorlaxy, Vaporeony i pokemony psychiczne, które bez rodzaju mrocznego nie maja za bardzo słabych stron w generacji 1.
Wprowadzenie kilku fajnych bajerów jak poke-kumpel, czy ocena siły pokemona, są niewątpliwie na plus, ale jeżeli nie naprawią głownych błędów: prostoty gry i braku rzeczy do robienia po osiągnieciu wyższego poziomu to będą tracić graczy.
Olej
Wrz 07, 2016 9:51 pmJak dla mnie fajnie by było gdyby każdy pokemon normalnie ‚mowil’ tak jak Pikachu zamiast tych piskow 😀
LordAlf90
Wrz 08, 2016 6:16 amChciałbym aby był sklepik w którym można wymieniać niepotrzebne potiony na np. Ultraball. Oczywiście byłby jakiś przelicznik
beoswind
Wrz 09, 2016 8:13 pmDitto jest juz w grze ale bedzie „uaktywniony” pozniej
Ponizej film jak gracz przez przypadek dostal go w 1 km jaju jako bonus za to ze po zaplaceniu nie dostal bonus items
Potem zostal mu on jednak odebrany (usuniety z pokedexu) i dostal jako rekompensate 10 L. Eggs i 10 Lur.
https://www.youtube.com/watch?v=4GKA7nJn5UM
beoswind
Wrz 09, 2016 8:35 pmArticuno, Zapdos, Moltres, Mewtwo i Mew (i Ditto) rowniez sa juz w kodzie gry wiec za „jakis” czas je zobaczymy i bedziemy mogli dodac do pokedex-u
Odwolania do nich znajduja sie w pliku: global-metadata.dat w grze i sa w takim samym formacie jak inne pokemony (np. V0151)