Co jest w plecaku?
Plecak w Pokemon Go pełni funkcję ekwipunku gracza. Znajdują się w nim przeróżne przedmioty. Są to Poke Balle, Potiony itp. Torba w wersji podstawowej jest wyposażona w 350 slotów. Z czasem wszystkie się zapełniają. Stanowi to pewien problem. Ulepszenia plecaka, w celu zwiększenia jego pojemności, są drogie. Dlatego warto dokładnie zorganizować zawartość ekwipunku i stale o nią dbać. Dzięki temu artykułowi poznasz kilka przydatnych rad, które ułatwią ci porządki.
Co warto zostawić?
Niektóre przedmioty są wiele warte. Każdy gracz ceni je za ich funkcjonalność. Do grona tych gadżetów zaliczają się cztery wartościowe akcesoria: Lucky Egg, Incese Lure Module i Razz Berry. Dzięki nim można zdobywać więcej punktów doświadczenia albo efektywniej łapać pokemony. Należy używać ich bardzo rozważnie. W początkowych fazach gry otrzymujemy te świetne dodatki za darmo. Warto pamiętać, że z czasem będzie trzeba kupować je samemu. Dlatego niezwykle ważna w tym przypadku jest oszczędność. Przedmioty te powinny być przechowywane na odpowiednią okazję. Nigdy nie wolno ich wyrzucać.
Co można wyrzucić?
Wiele z przedmiotów występuje w różnych formach. Dobrym przykładem mogą być mikstury leczenia. Przywracają one punkty życia dla podopiecznych trenera. Kiedy użytkownik zdobywa wyższe poziomy, odblokowuje możliwość nabycia lepszych Potionów. Podobnie jest w przypadku przedmiotów takich jak Poke Ball i Revive. Z biegiem czasu użytkownikowi zaczyna brakować wolnego miejsca w plecaku. Wtedy warto się zastanowić, które rzeczy są nieużywane. Następnie najmniej użyteczne przedmioty powinny zostać wyrzucone. Oczywiście nie jest to koniecznością. W niektórych sytuacjach potrzebne są też słabsze akcesoria. Kiedy osoba nie walczy w salach treningowych (szczególnie we wczesnych fazach rozgrywki), może zignorować Potiony albo Revive’y. Wtedy przydatniejsze są Poke Balle, dzięki którym złapiemy dużo pokemonów. W okolicach poziomu 10-15 trenerzy nabywają całkiem silne stworki. W tym momencie można zainteresować się potyczkami z podopiecznymi innych graczy. Przedmioty uzdrawiające stają się wręcz bezcenne. Wraz ze wzrostem poziomu potrzeba lekarstw dla pokemonów wzrasta. Jednak większość zależy głównie od indywidualnych potrzeb trenera.
Jak zacząć porządki?
Wybór odpowiedniego czasu na sprzątanie należy do was. Jeżeli uznacie, że niektóre przedmioty są zupełnie bezużyteczne – wyrzućcie je. Sami decydujcie o zawartości swojej torby. Życzymy powodzenia w porządkach.
Żródło: https://twitter.com/pokemongonews
17 komentarzy
Pimpaczu
Sie 28, 2016 4:00 pmBez sensu ten opis.
Ja mam inaczej. Na przykładzie Warszawy.
Za zaoszczędzone pokecoinsy kupiłem jedno rozszerzenie plecaka. To był dobry zakup.
Gram na trzy fazy: zbieranie piłek, łapanie poków, walki w gymach.
Itemy dobrze się zbiera: w Wilanowie (przy okazji można magikarpi nałapać), ale nie można rowerem. Na Służewcu wzdłuż wyścigów 16 pokestopów jeden za drugim. Trzy przejazdy rowerem w te i we wte – pełny plecak. Przy okazji i na Wilanowie, i na Służewcu są po trzy gymy, można w nich zużyć „niepotrzebne” revive i potionki – będzie miejsce na piłki. (Na Służewcu głównie gracze z FakeGPS). Fajne trasy jeszcze są wzdłuż Nowogrodzkiej, albo autobusem od Łazienek do Starego Miasta – plecak pełny.
Potem pod Pałac Kultury. Dowolną liczbę piłek można w kilka godzin zużyć. Liczyłem kiedyś – 55-65 poków na godzinę. Są tam trzy pokestopy z lurami, co kilka minut można zakręcić, piłki na bieżąco zużywam, potionki i revive się zbierają.
Na zakończenie – wzdłuż Alej jest kilka gymów, można w nic zużyć zebrane lekarstwa. Często są potężnie obsadzone – za rozbicie gyma siódmego lub wyższego poziomu wpada ładnych kilka tysięcy punktów. Nawet nie ma sensu zostawiać swoich. Tam też trafiają się różne rzadkie poki. Na tę okoliczność kilka ultraballi trzeba zachować. Wczoraj złapałem Abrę, Growlithe i dwa Dratini. A pod pałacem Laprasa.
Na zakończenie dnia rundka na rowerze wokół domu, 7-9 gymów do zajęcia i obstawienia, rano skasowanie pokecoinów, do pracy autobusem, od nowa zbieranie rzeczy, bo w plecaku pustki.
Od dawna nie wyrzuciłem absolutnie nic.
kropianka
Sie 29, 2016 5:56 amTwój komentarz pokazuje, że gracze z wielkich i małych miast grają w 2 różne gry (już nie wspominając o wioskach, bo tam to dopiero dramat)
Pimpaczu
Sie 29, 2016 11:22 pmTak. Masz rację. Jeszcze jest poziom wyżej – inne, bardziej lukratywne regiony – których obywatele więcej kasy zostawiają w mikropłatnościach.
Całość przekłada się na jeden z większych przewidywalnych upadków w branży. Dziewięć miliardów USD w te czy we wte – drobiazg.
Ja będę jeszcze grać (bawić się), bo mi to czas bezproduktywny zajmuje, ale jakoś bez nadmiernego funu.
kropianka
Sie 30, 2016 3:34 ammi też już coraz mniej frajdy to sprawia, chyba gram bardziej dla dziecka, ale i ją to w końcu znudzi, bo nowe pokemony trafiają się coraz rzadziej
dodatkowo u mnie widać ostatnio, że system walk to dramat, nie wiem co się stało, ale żółtej drużyny nie widziałam już od dawna, niebiescy ostatnio też znikają, areny poobstawiali czerwoni i robi się nudno, nie wiem czy to bany, czy może niektórzy widząc przewagę czerwonych przyłączają się do nich, ale ogólnie zabawa traci sens
j.w
Sie 30, 2016 8:12 amDokładnie. W moim niedużym mieście (prawie 30 tysięcy mieszkańcow) są 3 gymy i 10 pokestopów, z tego wszystkie gymy i 8 pokestopów na jednej głównej ulicy. Pokemony też najczęściej pojawiają się w okolicy tej jednej ulicy. Odchodząc od tej ulicy i spacerując poza centrum często można przejść 1,5-2 km i nie pojawi się żaden pokemon. Widać, że w moim miasteczku gra już pada, bo w sumie nie ma co się dziwić jak gra polega na chodzeniu jedną ulicą w tą i z powrotem kilka kilkanaście razy dziennie to się musi szybko znudzić.
kropianka
Sie 31, 2016 9:08 ammoje miasteczko ma 16 tyś. mieszkańców, mamy przynajmniej 9 aren (być może więcej, bo nie we wszystkie zakamarki się zapuszczam), pokestopów co najmniej ze 20-30, spacerować jest gdzie, ale co z tego jak już nie ma co łapać, bo ciągle to samo, powinna być jakaś rotacja co tydzień, aby można było wszystko skompletować bez podróżowania po całym świecie
Gepetto
Sie 28, 2016 4:56 pm„Jeżeli uznacie, że niektóre przedmioty są zupełnie bezużyteczne – wyrzućcie je. Sami decydujcie o zawartości swojej torby.”- Serio? Jeżeli żelazko nagrzeje się to jest gorące. Sami decydujecie czy sprawdzić policzkiem- Tak bardzo mało ważny i nikomu do szczęścia nie potrzebny „poradnik”.
Kain
Sie 28, 2016 5:06 pmRazz berry – przedmiot bezużyteczny, zamiast niego lepiej użyć Great Ball lub Ultra Ball. Z tego co zauważyłem po nakarmieniu poka jagodami, owszem jest minimalnie łatwiejszy do złapania, ale częściej ucieka {czasami po 1 rzucie po karmieniu}. Może przypadek, ale ja zostawiam sobie max 5 szt, na wypadek spotkania poków >1500 CP.
AszKeczam
Sie 28, 2016 9:40 pmJa mam podobnie. Widzę nowy pok, lub taki cp 700+ to razzberry i great/ultra ball, a skubany wyskakuje z pierwszej kulki i ucieka. O dziwo jak mam np pidgey’a 200 lub drowzee 470 i łapię zwykłą to co prawda z 3-4 razy wyskoczy, ale nie zwieje O.o
Ejdzejj
Sie 28, 2016 6:37 pmArtykuły tego autora niestety bardzo ciężko się czyta, jakość na poziomie minimalnym
Sebastian
Sie 28, 2016 6:53 pmMuszę przyznać, że jakość na bardzo słabym poziomie, tak po prawdzie nic nie ma w tej treści – po prawdzie to nie ma też o czym gadać za dużo no ale jak już się zaczyna to by się coś dało. Tutaj jednak w całym tekście może dwa sensowne zdania :/
Azja-ta
Sie 28, 2016 10:27 pmTak słabego newsa dawno nie czytałem. Nic nie wnosi… widać, że potrzeba ludzi na tej stronie do pisania, ale żeby brać każdego kto popadnie to kiepski pomysł. Potwierdzeniem tego jest ten artykuł.
SkianPL
Sie 29, 2016 6:21 amA ile jest miejsca w plecaku po upgrade? Bo nie wiem czy w to inwestować?
Filozof
Sie 29, 2016 1:34 pm50 miejsc chyba ;]
Kuba. J
Sie 29, 2016 7:55 amPrzepraszam za ten artykuł. Obiecuję, że będę bardziej myślał nad przydatnością moich następnych artykułów. Dziękiuję za opinię 🙂
Ejdzejj
Sie 29, 2016 9:22 amCieszę się, że w ten sposób do tego podszedłeś 🙂 Wierzę, że każdy Twój kolejny artykuł będzie coraz lepszy a wcześniejsza moja opinia wyraziła po prostu odczucia po przeczytaniu powyższego. Mówiąc iż tekst ciężko się czyta miałem na myśli to, że występuje bardzo wiele zdań prostych jedno za drugim na przykład: „Torba w wersji podstawowej jest wyposażona w 350 slotów. Z czasem wszystkie się zapełniają. Stanowi to pewien problem.” Moim zdaniem zamiast trzech zacytowanych zdań było by lepiej całość zapisać w postaci jednego złożonego na przykład „Torba w wersji podstawowej jest wyposażona w 350 slotów, które z czasem ulegają zapełnieniu co stanowi pewien problem.”. W ten sposób publikacja będzie łatwiejsza w czytaniu co wpłynie na podwyższenie jakości przekazu, przynajmniej moim zdaniem. Życzę więc Autorowi żeby się nie poddawał i z chęcią przeczytam Jego kolejne artykuły 🙂
vieri84
Sie 29, 2016 8:09 amByście zrobili coś z mapą a nie takie nie potrzebne tematy